No dobra.
Zabijcie mnie.
Zaistniała sytuacja, która zmusiła mnie do porzucenia blogów, została rozwiązana a przynajmniej załagodzona, więc po zakończeniu Wojtka ( zostały tam dwa rozdziały i epilog) ruszam z tym z powrotem. Z Julką zresztą też.
Gdy tylko wrócę do domu ze szkoły, w której obecnie przebywam, przemyślę kwestię Dawida, ale prawdopodobnie zostanie on usunięty.
Jeśli chodzi o pamiętnik, to mało zostało mi do końca, gdy tylko postawię tam ostatnią kropkę, również i to opublikuję.
Koniec komunikatu.
Kocham Was <3
Buziaki! :*
P.S. Oby do ferii....
no i przynajmniej jedna, miła wiadomość w tym dniu ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńJak ja się ciesze :) Od razu mam lepszy humor :D
OdpowiedzUsuńMi właśnie ferie się zaczęły :D A ty kiedy masz?
17 luty...Mazowsze pozdrawia :c
UsuńWracam sobie z Zako umordowana, rozczarowana, przemoknięta, zabiedzona,smutna i w ogóle wszystko na NIE...
OdpowiedzUsuńAle Ty wiesz doskonale jak mnie podnieść na duchu.
Więc po prostu czekam i kocham Cię <333
P.S. Ja nie umiem podnosić na duchu ... mam ferie od dziś ^^
Ale potem Ty będziesz się śmiała ze mnie, prawda?
Prawda :D
UsuńTylko najpierw to tego momentu wypadałoby jakoś dożyć....
Kocham Cię <3
Dasz radę, łobuzie jeden.
UsuńNajważniejsze, że wracasz z blogami.
Ojejejejeje a ja chyba jeszcze nie ogłosiłam światu swojej radości z tego powodu.
Także....
Iiiiip!!!! <3333
Hahaha <3
UsuńMoja wariatka <3
Ale najpierw trzeba zamknąć Wojtusia, pamiętaj :)
Cicho bądź, nie psuj mi radości ;p
UsuńJa nie psuję, ja tylko utwierdzam w rzeczywistości :D
UsuńYAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAY *taniec radości*
OdpowiedzUsuń<3333333333
Hahahahaha <3
UsuńJEEEEEEST JEST JEST JEEEST!!!!!!!! WIEDZIAŁAM! WIEDZIAŁAM! <3 JESTEŚ WSPANIAŁA! <3333
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńHahaha :D Nie wierzę, no nie wierzę normalnie! Dużo jeszcze takich akcji nam zafundujesz? Toż to my na zawał schodzimy za każdym razem jak się jakaś informacja pojawia ;P
OdpowiedzUsuńAle nie zmienia to faktu, że jestem mega przeszczęśliwa!
No nie wiem ile jeszcze takich akcji... Postaram się, aby nie było już ani jednej :D
UsuńJEEEEEJU NAWET NIE WIESZ JAK SIE CIESZE <3
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńOoooo! Zaglądam sobie tutaj z nadzieją, iż ujrzę tu komunikat, że wracasz, no i proszę! Los to mnie jednak kocha! :)
OdpowiedzUsuńHahaha, widzisz, to się dopiero nazywa szczęście :D
UsuńTo znaczy będziesz kończyła Ksiącia?
OdpowiedzUsuńTak.
UsuńTylko ostatnio mi z Księciem nie jest po drodze, choć uważam, iż prędzej to Jemu nie jest po drodze ze mną.
Ale jeśli nie teraz, to na pewno w wakacje :)