Aniołki moje ukochane i najdroższe!
Pamiętacie pewnie akcję ze zmianą adresu i wszystkiego na Księciu, prawda? No właśnie. Okazało się, że to nic nie pomogło. I nie pomogą też kolejne przenosiny blogów, zmiana nicka, nowe konto czy rozwiązanie, by rozdziały za mnie wstawiał ktoś inny. Nic.
Dobra, Magda, do rzeczy.
Także wszystko zostaje, każde napisane do tej pory przeze mnie słowo, ale ja muszę się niestety wynieść. Wiem, wiem. Serce mi się kraje, ale nie mam innego wyjścia, uwierzcie.
Także czas pożegnać (tym razem już na amen) Księcia, Sammi oraz czarnego Sprytula, Julkę i słodkiego Weliego a nawet cichego Michaela, Dawida, Natalię i Ingrid też.
Pozostaje Wojtek. Nie dalej jak wczoraj, nawet zrobiłam nowy wygląd tego bloga, wiecie? I płakać mi się najbardziej z jego powodu chce. Nie, nie z wyglądu, ale z powodu tego chłopaka. Bo to było coś, co zajęło moje serce na amen, coś, co pokochałam od pierwszego napisanego przeze mnie słowa, od samego prologu, który wywołał tyle emocji. Jedyne, co mogę Wam obiecać, to to, że go nie zostawię nigdy. I kiedyś go skończę.
I na pewno przeczytacie to do końca.
Nie wiem, w jakiej formie - cóż, życie bywa nieprzewidywalne, ale dowiecie się, dlaczego TO zrobił. Dlaczego pomimo swojego młodego wieku, opuścił ten świat, dlaczego sobie ostatecznie nie poradził mimo tego, że przecież Lena już przy nim była i prawie udało mu się wyjść z tego dołka, w jakim się znalazł.
To obiecuję.
Dziękuję za każdy komentarz. Co ja bym bez Was zrobiła, co? Za każde powiedziane przez Was słowo, za wsparcie.
Naprawdę Was kocham, moja bloggerowa rodzino.
I na Waszych blogach oczywiście zostaję. Nikt mnie siłą od nich nie odciągnie.
No. Teraz przyszedł w końcu ten nieunikniony moment.
Także...
Żegnajcie, słoneczka moje!
Głupi blogger w komórce zeżarł mi komentarz ! -.-
OdpowiedzUsuńKit z tym, że braciszek przyjechał, odpaliłam kompa i muszę napisać ci tu komentarz !
Mi prawie łzy po oczach popłynęły, kiedy to przeczytałam. Tak, tak się kochana ciocia bawi z Piotrusiem xd
Ja muszę poznać dalszą cześć Księcia, bo nie wytrzymam ! ;c
Napisz chociaż dla mnie i wyślij mi na gg :D
Ja i moja wyobraźnia ; - ;
wracaj szybko, wracaj ! ;3
hahah, wiesz, że miałam taką myśl, żeby chętnym kolejne części porozsyłać? Jeśli coś będę kiedyś mieć, to to ostaniesz. Obiecuję :)
Usuńto ja też wtedy poproszę :)
UsuńOczywiście, słońce :) Jeśli jesteś chętna, to w sumie mam nowość, która robi już furrorę, konkretniej (nie uważać mnie za wariatkę!) Pamiętnik umierającego Wellingera XD
Usuńpotwierdzam!
UsuńPamiętniczek jest genialny!
ah, jestem dumna z samej siebie :D
nie no żartuję, jestem dumna z Ciebie, słonko i dziękuję, że mimo wszystko nie porzucasz pisania <33
to ja proszę o wysłanie na mouse.notalone@gmail.com
UsuńDobrze :)
UsuńSylwio - bądź z siebie dumna, bo przecież to ty wymyśliłaś, żeby cos Weliemu zrobić, nie?
Wenotwórcza kobieto XD
A! Pamiętniczek w sumie... za kilka dni będzie gotowy w całości. No do Nowego Roku na pewno. Może wtedy już porozsyłam całość, co?
tak, ale to pod wpływem rozmowy z Tobą ^^
Usuńtak czy tak, cieszę się, bo Ty piszesz coś nowego, a ja wymyśliłam ciekawy wątek do mojego opowiadania ..
ale pamiętaj, jeśli faktycznie zrobię to co planuję zrobić to będzie na Ciebie :D
No jak na mnie, okrutna kobieto? :c umrę z poczuciem winy, zobaczysz xd
UsuńJak będziesz kiedyś rozsyłała rozdziały, to i mnie możesz zrobić taki prezencik. :D Już tęsknię za Księciem i wgl. Serce mi się kraje na myśl, że tu już nic nie dodasz. :( Pozdrawiam! :* :)
OdpowiedzUsuńMi też się kraje, ale uwierz. Ta decyzja nie jest w żadnym stopniu zależna ode mnie niestety :c I oczywiście, kto chce, będzie dostawał rozdziały, tylko podawajcie mi od razu jakiś kontakt czy coś :D
UsuńRozumiem, rozumiem. ;)
Usuńallie19960@gmail.com :D
Zaczynam tęsknić za Księciem :(
OdpowiedzUsuńNo nic... Szkoda.
Jeśli rozsyłałabyś rozdziały lub Pamiętnik Umierającego Wellingera (sam tytuł już mnie bardzo zaintrygował), to będę wdzięczna jest mi też prześlesz na e-mail claudie.xd@wp.pl
Z góry dzięki.
Życzę weny i wesołych świąt. Trzymaj się cieplutko :)
~Klaudia
Nie ma sprawy :)
UsuńWesołych! :*
Ja też będę tęsknić na Andim, w sumie to już tęsknie. Też chcę dalszą część Księcia, jak będziesz coś miała to wyślij (patrycja222722@wp.pl)
OdpowiedzUsuńJak tylko coś się pojawi, to wyślę :)
UsuńKurna no.
OdpowiedzUsuńJa dopiero wczoraj odkryłam tę historię, a dzisiaj się dowiaduję, że to koniec? :(
No serce mi się kraje.
No i, kurka, będę tęsknić za Andim i Juleczką, Sammi i wszystkimi innymi.
Ale jak coś, to też przyłączam się do prośby o rozsyłanie Twoich cudeniek.
tu masz mojego maila ;)
julia.kochanska23@gmail.com
No i trzymaj się cieplutko, kochana <333
Takie życie - nic nie poradzisz, skarbie :c
UsuńJak tylko coś będzie, to wyślę.
Buziaki! :*
Księciuniu wróć!! :( Mogę ja też poprosić o dalszą cześć i pamiętnik?? (natka99112@gmail.com). Wesołych Świąt!! ;)
OdpowiedzUsuńKsięciunio przecież zawsze będzie :) Tylko w nieco innej formie :) Jak będę coś mieć, to od razu porozsyłam hurtem xd A pamiętniczek już niedługo będzie gotowy :) za kilka dni dosłownie.
UsuńWesołych! :*
Nie... :<
OdpowiedzUsuńEhh, nawet nie wiesz jak bardzo przywiązałam się do tego opowiadania. Było czymś, co zazwyczaj poprawiało mi humor :)
Ale jeśli udałoby ci się cokolwiek napisać, mój e-mail: nata3@poczta.onet.eu
Pozdrawiam cieplutko ! :*
Na pewno jest więcej rzeczy, które będą poprawiać Ci humor, słoneczko :)
UsuńOczywiście - jeśli tylko coś będzie, to powysyłam :)
cholerka, dlaczego to koniec, nic nie rozumiem :C
OdpowiedzUsuńteż chcę nowości! i z pokaz-siebie
i z ponownie-ty. Poprszę bardzo ładnie na pocztę inszaaaa@gmail.com
Zasmuciłaś mnie, bardzo bardzo bardzo.
Za dużo by opowiadać, dlaczego to koniec. Wystarczy, że dokładnie wie Sylwia. Wybaczcie, że nic nie mówię, ale naprawdę.. Po prostu nie mam na to siły.
UsuńOczywiście, wszelakie nowości wyślę :)
i jaki pamiętnik Wellingera? o co chodzi? Też go chce! :D
UsuńPamiętnik... To kolejny przypływ mojej głupoty stopnia znacznego xd
UsuńJeszcze pięć wspomnień i epilog, czyli połowa do napisania i całość leci do Was :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZa dużo przeszłam z tym wszystkim by teraz tak po prostu przestać :)
UsuńTak jak wspomniałam powyżej... Pół pamiętnika już jest gotowe, napisałabym coś dziś, ale tragicznie się czuję i nie mam siły nawet wziąć się za to albo chociażby otworzyć lapka.
Buziaki! :*
OMG :''(
OdpowiedzUsuńWiem osobiście jakie życie jest straszne i rozumiem twoją decyzję.
Zostawiam ci mój email: savarka@wp.pl i czekam na pamiętnik :)
Pozdrawiam :) xx
#muchlove
Jak skończę, to porozsyłam :)
UsuńBuziaki! :*
Poprosze o rozdziały bo uwielbiam tą historię <3333 Podaje Ci mojego maila: anialewicka_1996@interia.pl :) Oczywiście bardzo żałuję że nie będziesz już publikować rozdziałów ale będę z niecierpliwością czekać na maile ;))
OdpowiedzUsuńNie wiem, kiedy powstanie coś nowego z tego, gdyż ostatnimi czasy bardzo źle się czuję, ale postaram się :)
UsuńTrochę szkoda, że porzucasz te blogi :c Jednak rozumiem Twoją decyzję. Życie bywa w niektórych momentach dość ciężkie i trudno sobie z nim poradzić.
OdpowiedzUsuńZostawiam swój adres mailowy: luvmywelli@gmail.com :)
Pozdrawiam :*
Po rozmowach z Sylwią,która jest we wszystko wtajemniczona, zadecydowałam, iż jeden blog zostaje - tylko Wojtek, bo jest najważniejszy. Ale przecież to zawsze coś.
UsuńBuziaki! :*
Wysyłaj kochana, koniecznie! No bo jakże to tak bez Wellingera??? No jak???
OdpowiedzUsuńasik.my.own@gmail.com
Jeśli tylko coś napiszę :)
UsuńBez ksieciunia jak tu żyć?! Aż się poplakalam:( kochana jak skończysz ten pamiętnik to mogłabyś mi wysłać na mój e-mail karolina_dziedzic18@interia.pl ?:)
OdpowiedzUsuńEj. Nie trzeba płakać :) wszystko jest na dobrej drodze, ale na razie jestem cicho :) oczywiście :)
Usuńmycha3946@wp.pl - czekam z niecierpliwością, aż skończysz pisać pamiętnik :) Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńnajpierw dociągnę koniec na Wojciechu, później pamiętnik :)
UsuńBuziaki! :*
Ja też poproszę o nowe rozdziały i ten pamiętnik też: skoczen91@gmail.com
OdpowiedzUsuńDobrze :) jeśli tylko będą to wyślę :D
Usuń